W sobotę wyjeżdża z Piły kolejny bus z darami. Kierunek: Łuck

Może nie zadziałać system ostrzegania, ale działa ludzka solidarność. Jutro rano do Łucka wyrusza do Piły bus zapakowany po dach darami.

Dziś na położony zaledwie 80 kilometrów od granicy z Polską Łuck spadły pierwsze bomby. Rosjanie rozpoczęli ostrzał miasta około godz. 5.45. Głównym celem było lotnisko wojskowe. Z niewiadomych na razie przyczyn nie zadziałał system ostrzegania. Zginęło dwóch żołnierzy, a sześciu zostało rannych. Nie odnotowano żadnych ofiar wśród ludności cywilnej. Jak poinformował w mediach społecznościowych mer Łucka, Ihor Poliszczuk wszystkim mieszkańcom udało się wcześniej dostać do miejsc ukrycia.

Łuck to historyczna stolica Wołynia. Przed rosyjską agresją mieszkało w nim ponad 220 tys. mieszkańców. Nie wiadomo ile z nich ewakuowało się z miasta. Jutro rano w kierunku Łucka wyruszy z Piły bus zapakowany pod dach darami. To efekt kolejnej zbiórki zorganizowanej przez Pilską Izbę Gospodarczą i odzewu na nią samych pilan. Wśród darów są m.in. materiały opatrunkowe, które w każdej ilości są teraz potrzebne Ukrainie.