Dzień walki z depresją. W Pile powstanie centrum zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży

Miał dopiero 13 lat. W liście pożegnalnym napisał o depresji i braku nadziei na pomoc. 6 grudnia 2018 roku skoczył z okna wieżowca przy Słowackiego. Dziś obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. W Pile ruszy wkrótce Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży. Żeby nikomu więcej nie zabrakło już nadziei.   

Wspólny projekt CenterMed Poznań, Fundacji Ciszum i Starostwa Powiatowego w Pile był jeszcze większy niż tylko Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży. Chodziło o uruchomienie oddziału szpitalnego w Szpitalu Specjalistycznym w Pile, na który mogliby trafiać nie tylko młodzi pacjenci z powiatu pilskiego, ale także z ościennych. To byłoby zresztą zgodne z przyjętym w październiku 2020 r. przez samorząd województwa dokumentem “Strategiczne kierunki rozwoju opieki psychiatrycznej w województwie wielkopolskim” oraz Narodowym Programem Ochrony Zdrowia Psychicznego (NPOZP). Chodzi o tworzenie oddziałów psychiatrycznych jak najbliżej pacjenta, a już szczególnie gdy tymi pacjentami są dzieci i młodzież. To oni w pierwszej kolejności zgodnie z zaleceniami NPOZP mają być diagnozowane jak najbliżej miejsca zamieszkania. Dotyczy to również leczenia.  

Tyle że nie dla nich ani szpitali, ani oddziałów, ani łóżek. Jak wynika z danych przedstawionych przez samorząd województwa w całej Wielkopolsce jest 55 łóżek dla dzieci i młodzieży. W szpitalu na Rydygiera w Pile mogłyby powstać kolejne, ale urząd marszałkowski, który oceniał projekt utworzenia tam oddziału psychiatrycznego uznał, że jest on zbyt ambitny i odrzucił go. O tym, czy mógł tak zrobić, zdecyduje teraz sąd. Jeżeli podtrzyma decyzję urzędników marszałka, to Pile i tak pozostanie Powiatowe Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego dla dzieci i młodzieży w Pile – ten sam projekt, tylko w wersji bez oddziału szpitalnego i dedykowany tylko dzieci i młodzieży z powiatu pilskiego.   

CenterMed Poznań, Fundacja Ciszum i Starostwo Powiatowego w Pile na utworzenie powiatowego centrum mają otrzymać 6,8 mln złotych. Niewykluczone, że mogą otrzymać więcej – umowa o dofinansowanie jest w trakcie negocjacji. Wartość całego przedsięwzięcia to 7,2 mln złotych. Tyle właśnie potrzeba, by stworzyć centrum, które będzie zapewniało konsultacje medyczne, wsparcie terapeutyczne, możliwość pobytu i leczenia na Oddziale Dziennym (od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-15.00 maksymalnie przez trzy miesiące), wsparcie wyjazdowych zespołów, warsztaty terapeutyczne dla rodziców oraz akcje profilaktyczne. W ramach centrum będzie także działał telefon zaufania, który będzie czynny codziennie do godziny 22.00.   

Centrum będzie się mieścić przy ulicy Rydygiera 23. Teraz znajduje się tam punkt szczepień, a po adaptacji będzie tam sześć gabinetów oraz Oddział Dzienny. Centrum będzie świadczyć pomoc stacjonarną w postaci porad lekarskich, terapii oraz turnusów rehabilitacyjnych (pobyt i leczenie na Oddziale Dziennym). Z kolei w budynku przychodni na Wojska Polskiego 49B w budynku będzie się mieścił punkt koordynacyjny i kontaktowy do którego będzie można zgłosić się po pomoc.   

Kadra centrum to zespół liczący około 20 specjalistów – psychiatrów, psychologów, pielęgniarek psychiatrycznych. Szacuje się, że w ciągu roku udzieli pomocy minimum 450 osobom. Pierwszych pacjentów centrum przyjmie za kilka miesięcy. Znacznie szybciej mają ruszyć w teren zespoły mobilne.   

Tylko w minionym roku na swoje życie targnęło się aż 1339 osób poniżej 18 roku życia. Specjaliści nie mają złudzeń: to tylko czubek góry lodowej. Wiele przypadków nie jest zgłaszanych lub nie zostało zakwalifikowanych jako próby samobójcze.   

Jeżeli chodzi o depresję, to według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia w ciągu najbliższych 20 lat stanie się ona najczęstszym problemem zdrowotnym. W Polsce zaburzenia depresyjne zdiagnozowano u ponad 5 proc. Polaków (problem może dotyczyć nawet 10 procent i więcej), a objawy depresyjne pojawiają się nawet u 32 proc. osób w wieku 13-17 lat.    

W statystykach europejskich Polska jest krajem europejskim z jednym z najniższych odsetków osób chorych na depresję. Czy Polacy rzadziej zapadają na depresję niż np. w Portugalii czy Irlandii? Według OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju – przyp. red.) różnice pomiędzy krajami mogą wynikać ze stopnia świadomości problemu zaburzeń psychicznych, poziomu stygmatyzacji chorych oraz dostępu do opieki psychiatrycznej. W krajach o większej świadomości problemu, mniejszej stygmatyzacji chorych i łatwiejszym dostępie do opieki psychiatrycznej chorzy są szybciej diagnozowani i istnieje wyższe prawdopodobieństwo, że w przypadku wystąpienia problemów psychicznych sami zgłoszą się po odpowiednią pomoc.  

Depresja to choroba jak każda inna. Związana jest z wadliwym funkcjonowaniem neuroprzekaźników w mózgu. Dotyka ludzi w różnym wieku, niezależnie od płci czy statusu społecznego. Odbiera radość życia i jest przyczyną cierpienia psychicznego. Skutki nieleczonej depresji bywają bardzo poważne. Najpoważniejszym z nich jest samobójstwo.    

Jak rozpoznać depresję? To przewlekłe zaburzenia nastroju. Permanentny, depresyjny smutek, pesymistyczne spojrzenie na świat i siebie samego, poczucie zmęczenia, spadek zainteresowań, brak satysfakcji z życia i odczuwania radości, trudności ze snem, zaburzenia apetytu i popędu seksualnego, problemy z pamięcią i koncentracją, chęć izolacji, ciągłe poczucie niepokoju bądź wewnętrznego napięcia – to wszystko mogą być objawy depresji, którą można podejrzewać jeżeli tak stan utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie.   

– Depresja nie jest chwilowym obniżeniem nastroju, ale poważnym zaburzeniem psychicznym. Co znaczy, że mówienie do chorego, by wziął się w garść, nie pomoże mu. Sama wola nie pozwala się z tego wydostać. Depresję trzeba leczyć – apelują specjaliści.   

Najkorzystniejsze są metody kompleksowe, obejmujące psychoterapię i farmakoterapię. Nowoczesne leki antydepresyjne działają skutecznie i są bezpieczne.  

10 charakterystycznych objawów depresji:

  1. smutek, przygnębienie, niemożność odczuwania radości („nic nie cieszy”)
  2. zmniejszenie zainteresowań (np. niechęć zajmowania się swoim hobby)
  3. zmniejszenie aktywności, apatia, spowolnienie, niechęć do działania
  4. problemy ze snem (bezsenność lub nadmierna senność)
  5. zmniejszenie apetytu, spadek wagi ciała (rzadziej zwiększenie apetytu i przyrost masy ciała), suchość w ustach
  6. uczucie ciągłego zmęczenia, brak energii
  7. lęk, uczucie wewnętrznego napięcia, „niepokój w środku”
  8. trudności w koncentracji i zapamiętywaniu, wrażenie niesprawności intelektualnej
  9. poczucie beznadziejności, niska samoocena,
  10. dolegliwości bólowe (bóle głowy, brzucha, bóle w klatce piersiowej, nerwobóle).

Fot. pixhere