Kłusownicy uciekali w popłochu, porzucili sprzęt i samochód. Ale i tak wpadli.
W ręce pilskiej policji wpadli dwaj kłusownicy, którzy rozstawili sieci na jeziorze Kopcze. Oprócz zarzutów kłusownictwa jeden z mężczyzn usłyszał zarzut nielegalnego posiadania narkotyków.
W piątek, 17 maja, dzięki czujności wędkarzy przebywających nad jeziorem Kopcze ujawniono dwie nielegalnie zastawione sieci rybackie.
Sprawcy uciekając z miejsca przestępstwa, porzucili samochód, sprzęt, ponton oraz inne narzędzia.
Funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej i policji wyjęli ok. 100 kg. ryb. Straty na szkodę Okręgu Nadnoteckiego PZW w Pile oszacowano na około półtora tysiąca złotych.
20 maja policjanci zajmujący się sprawą zatrzymali kłusowników. W trakcie zatrzymania okazało się, że jeden z mężczyzn posiadał przy sobie narkotyki. 25-letni kłusownik miał przy sobie blisko 4 gramy marihuany i 30 tabletek extazy.
– Za popełnienie tego przestępstwa ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności – informuje sierż. sztab. Jędrzej Panglisz z pilskiej komendy policji.