Lubuszanin w dobrej formie: cztery mecze, trzy wygrane!

Podopieczni Jarosława Feciucha z kolejnym zwycięstwem w IV lidze. Po zimnym prysznicu, który podczas meczu inaugurującego ligowe rozgrywki zafundowała drużynie z Trzcianki Unia Swarzędz, Lubuszanin nie przegrał już żadnego meczu, wygrywając trzy kolejne spotkania. Zwycięstwem zakończył się również ostatni mecz Lubu z Kotwicą Kurnik, która – po zaciętej trzeba przyznać walce – przegrała swój pierwszy mecz w obecnym sezonie.

Do meczu z Kotwicą podopieczni Jarosława Feciucha przystąpili bez kontuzjowanych: Błażeja Nowaka i Dariusza Jurackiego. Mimo to od pierwszych minut spotkania do groźnych sytuacji dochodziło pod bramką Kotwicy. W 5. minucie po dośrodkowaniu Wojciecha Szwedka strzał na bramkę oddał Kacper Grygier, jednak piłka odbiła się od poprzeczki. W 9 minucie Paweł Wicher znalazł się w polu karnym i strzelał do bramki z bliskiej odległości, jednak udanie interweniował Adam Biba.

Przyjezdni najgroźniejszą sytuację bramkową pierwszej połowy meczu mieli w 20. minucie spotkania. Uderzona przez Witolda Walkowiaka piłka wpadła jednak w boczną siatkę bramki. Kolejne minuty to dominacja na boisku Lubuszanina. Bez powodzenia ataku na bramkę próbowali Orlando Kpassa, Paweł Wicher, Wiesław Natkaniec i Kacper Grygier, którego strzał z rzutu wolnego obronił jednak pewnie Adam Biba.

Lubuszanin okres dominacji na boisku wykorzystał w 35. minucie meczu. Krystian Feciuch ładnym strzałem zapewnił drużynie z Trzcianki prowadzenie.

Kolejna szansa na powiększenie prowadzenia przyszła W 45. minucie. W polu karnym faulowany został Paweł Wicher, sędzia Filip Bartoszewski z Piły podyktował rzut karny. Uderzenie z jedenastego metra Pawła Iwanickiego instynktownie obronił jednak Adam Biba.

Po zmianie stron zmiana w Lubuszaninie: kontuzjowanego Pawła Wichra zastąpił Michał Wawszczak. Drużyna gości próbowała doprowadzić do wyrównania, jednak pewny w bramce Konrad Syldatk nie dał się pokonać.

W 75. minucie na dwa do zera podwyższył Paweł Iwanicki, który otrzymał dokładne podanie od Michała Wawszczaka i z bliskiej odległości ładnym plasowanym strzałem pokonał bramkarza gości. W doliczonym czasie gola dla Kotwicy uzyskał Patryk Bordych.

Lubuszanin Trzcianka – Kotwica Kórnik 2:1 (1:0). 35′ Krystian Feciuch, 75′ Paweł Iwanicki dla Lubuszanina – 93′ Patryk Bordych dla Kotwicy.

W 5. kolejce Lubuszanin zagra w Opatówku z miejscowym KS- em. Wyjazdowy mecz zaplanowano na niedzielę, 29 sierpnia początek godzina 15:00.