Odkręcił gaz i chciał się zabić. Zainspirował się serialem…
Szybka interwencja okoneckich policjantów udaremniła 33-latkowi próbę samobójczą. Mężczyzna odkręcił butlę z gazem w swoim mieszkaniu, w budynku zamieszkałym przez kilkanaście rodzin. Jak wyjaśnił później, sposób odebrania sobie życia, zaczerpnął z telewizyjnego serialu…
W poniedziałek, 12 marca około 21: 20 dyżurny złotowskiej jednostki odebrał zgłoszenie, mieszkańcu gminy Okonek, który odkręcił w mieszkaniu butlę z gazem i chciał popełnić samobójstwo. Istniało również realne zagrożenie, że odkręcając gaz, mężczyzna może wysadzić w powietrze dom, który zamieszkiwany jest przez kilkanaście rodzin.
Policjanci na klatce schodowej domu zastali sąsiadów mężczyzny, którzy bezskutecznie próbowali nawiązać z nim kontakt. Przed drzwiami mieszkania czuć było ulatniający się gaz.
Mundurowi wyważyli drzwi od mieszkania. W jednym z pomieszczeń znaleźli 33-letniego mężczyznę, leżącego na łóżku kilka metrów od odkręconej butli z gazem. Na widok policjantów wyciągnął z kieszeni zapalniczkę, ci obezwładnili go jednak i nie dopuścili do tego, by jej użył. Następnie zakręcili butlę i otworzyli okna w mieszkaniu.
Po zbadaniu okazało się, że desperat miał dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił najpierw pod opiekę ratowników medycznych, następnie pojechał wytrzeźwieć do Izby Wytrzeźwień. Jak oświadczył policjantom pomysł na samobójstwo zaczerpnął z serialu…
//źródło: KPP Złotów//