Po protestach mieszkańców: nie będzie chlewni w Krajence

Po licznych protestach mieszkańców inwestor zrezygnował z zamiaru budowy chlewni na około 2000 świń pod Krajenką.

O inwestycji zrobiło się głośno na początku sierpnia. Wtedy na stronie internetowej krajeńskiego ratusza pojawiła się informacja

o planowanej pod Krajenką budowie dużej chlewni oraz – w związku z wnioskiem inwestora – przystąpieniu przez Gminę do przeprowadzenia oceny oddziaływania inwestycji na środowisko.
W Krajence zawrzało. Budynek inwentarski, w którym inwestor planował hodowlę 1996 sztuk świń, stanąć miałby bowiem tuż za granicą miasta. Od Stadionu Miejskiego, Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Krajence, czy Publicznej Szkoły Podstawowej w Krajence, dzieliłoby go niecałe 1000 metrów. Zaś od najbliższych wybudowań – to już wyliczenia protestujących mieszkańców – niespełna 200 metrów.

Planowana inwestycja szybko zmobilizowała mieszkańców, którzy sprzeciwili się budowie chlewni w ich sąsiedztwie. Do krajeńskiego ratusza wpłynął protest, podpisany przez ponad 250 osób. W piśmie skierowanym do burmistrza, mieszkańcy wyrażali obawy związane z ewentualnym funkcjonowaniem chlewni w ich sąsiedztwie. Zwrócili uwagę m.in. na możliwość skażenia indywidualnych ujęć wody, występowanie uciążliwego fetoru oraz spadek cen nieruchomości, który mógłby być spowodowany funkcjonowaniem takiego obiektu w okolicy.

„Panie Burmistrzu, boimy się o zdrowie nasze i naszych dzieci, nie skazujmy ich na życie w nieustannym smrodzie. Chcemy aby nasze środowisko było czyste i wolne od zanieczyszczeń. Jesteśmy coraz piękniejszą gminą, do której chętnie przyjeżdżają goście, jeśli zezwolimy na budowę przemysłowej hodowli trzody, to nikt już tak chętnie nas nie odwiedzi, a nawet może sprawić, że mieszkańcy zaczną migrować poza teren naszej gminy“ – czytamy w piśmie mieszkańców do burmistrza.

Pisemny protest mieszkańców Krajenki wpłynął do ratusza 8 sierpnia. Tego samego dnia Urząd poinformował, że 7 sierpnia inwestor wycofał wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dotyczącej planowanej budowy chlewni.

Mimo to, mieszkańcy nie odwołali protestu, który odbył się w centrum Krajenki właśnie 10 sierpnia. Protestujący wyszli na ulice miasta z transparentami, na których jasno wyrazili swój sprzeciw wobec budowy chlewni.

W dniu protestu krajeński ratusz na prośbę inwestora raz jeszcze poinformował mieszkańców, że inwestycja nie będzie realizowana.