Policjantka na urlopie zapobiegła tragedii
St. sierż. Joanna Madaj z Komisariatu Policji w Trzciance była na urlopie, kiedy na parkingu pod sklepem zauważyła chwiejącego się na nogach mężczyznę, który szedł do swego auta.
Na parkingu przed supermarketem w Pustkowiu (województwo zachodniopomorskie) policjantka zauważyła mężczyznę, który mocno chwiejnym krokiem wraca do auta, wsiada do samochodu i odpala silnik. – Wówczas st. sierż. Joanna Madaj natychmiast podbiegła do pojazdu i wyciągnęła ze stacyjki kluczyki, bowiem od mężczyzny wyczuła bardzo silną woń alkoholu. O całym zajściu powiadomiła miejscową policję – wspomina Karolina Górzna-Kustra, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.
Na miejsce przyjechał patrol z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach i zbadał kierowcę na zawartość alkoholu. Okazało się, że 51-latek miał w organizmie ponad 2 promile. Sprawa trafiła do sądu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy i kara finansowa.
Policjanci apelują! Nie bądźmy obojętni, gdy widzimy, że za kierownicę wsiada nietrzeźwa osoba – reagujmy! Dzięki takiemu zachowaniu możemy zapobiec tragedii. – Zwracamy się do kierowców, aby nie prowadzili pojazdów po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu. Jazda na ,,podwójnym gazie” zaburza zdolności właściwego postrzegania rzeczywistości, co z kolei wpływa na podejmowane decyzje za kierownicą – dodaje rzecznik Górzna-Kustra.
fot. Antyradio